przedawnienie a hipoteka

Ostatnio (czerwiec 2018 r.) mieliśmy sprawę w sądzie o podział majątku wspólnego byłych małżonków, w której wierzyciel wcześniej zajął udział w majątku wspólnym jednego z rozwiedzionych małżonków.

Jak wiadomo istnieje domniemanie równych udziałów w majątku wspólnym. Jak też wiadomo w wyniku podziału majątku wspólnego nie każdy z małżonków musi otrzymać połowę wartości tego czym się dzielą ponieważ przy podziale m.in. rozliczeniu podlegają nakłady z majątku osobistego na wspólny i ze wspólnego na osobisty. Wówczas sąd winien zobowiązać aby nakłady, które poczynili z majątku osobistego na majątek wspólny zostały rozliczone przy przyznaniu rzeczy lub podziale rzeczy.

Postępowanie o podział majątku wspólnego może zainicjować wierzyciel. Staję się wówczas stroną postępowania i ma pełne prawo składać wszelkie wnioski. Powstaje jednak pytanie co powinien zrobić sąd gdy małżonek – dłużnik uznaje, na żądanie drugiego małżonka, iż ten poczynił nakład na majątek wspólny, który powinien zostać rozliczony. Jest to niekorzystne dla wierzyciela albowiem w efekcie małżonek – dłużnik może nie dostać od drugiego małżonka żadnej spłaty, z której wierzyciel mógłby się zaspokoić. Pytanie powstaje takie czy sąd ma prawo badać czy rzeczywiście nakład pochodził z majątku osobistego? W postępowaniu o podział majątku wspólnego toczonym pomiędzy samymi małżonkami bez udziału wierzyciela takie uznanie wiązałoby sąd. Dlaczego w tym postępowaniu miałoby nie wiązać sądu?

Wierzyciel może się na to nie zgadzać jednakże nie ma przecież żadnej wiedzy na temat tego jak odbył się nakład z majątku osobistego na majątek wspólny poza tą jaką przedstawią ex – małżonkowie.

Czy sąd może kwestionować to co przyznał małżonek dłużnik i czynić ustalenia odmienne od tych, które potwierdzają małżonkowie? Czy może dokonać podziału poprzez przyznanie składnika majątku bez takiej woli ze strony małżonków lub zasądzając spłatę bez zbadania zdolności do takowej spłaty?

W naszej sprawie sąd wyszedł z takiego założenia. Co więcej przyznał główny składnik majątku w postaci mieszkania na rzecz małżonka nie będącego dłużnikiem z obowiązkiem spłaty na rzecz małżonka – dłużnika o wartości połowy tegoż mieszkania, podczas gdy ten żądał aby przyznać jemu mieszkanie bez spłat i dopłat na rzecz małżonka – dłużnika z uwagi na wykupienie tegoż mieszkania ze środków pochodzących z darowizny od ojca co przyznał małżonek – dłużnik.

Taki wniosek był aktualny tylko przy założeniu, że małżonek nie będący dłużnikiem nie będzie musiał spłacać małżonka dłużnika. W efekcie małżonek nie będący dłużnikiem musiałby spłacać wierzyciela ex- małżonka.

Pisałem o tym w artykule na naszej stronie w tym miejscu.

Oczywiście złożyliśmy apelację i czekamy na dalszy rozwój sytuacji. Jakie będzie finał, oto jest pytanie!

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
zadzwoń